UB-o biurach pracy....napisałem normalnie-wytkłes mi czytanie ze zrozumieniem..ogarnij kilka stron...W sumie,stwierdzam ze udzielanie sie na tym społeczniakiu mija sie z celem,bo z kazdego tematu i tak za kilka postów burdel sie zrobi...
Wiec po co pisac,wytężac szare komórki jak i tak xuj z tego...Lepiej popier*** na czacie o wszystkim i o niczym-jednakowy skutek....
Tym miłym akcentem koncze tę "owocną" dyskusje i zostawiam przeuroczo miłych dyskutantów z problemem (mam nadzieje ze w pół roku uda wam sie rozwiązać zagadnienie)
O.U.T
Wiec po co pisac,wytężac szare komórki jak i tak xuj z tego...Lepiej popier*** na czacie o wszystkim i o niczym-jednakowy skutek....
Tym miłym akcentem koncze tę "owocną" dyskusje i zostawiam przeuroczo miłych dyskutantów z problemem (mam nadzieje ze w pół roku uda wam sie rozwiązać zagadnienie)
O.U.T